Zarzuty korupcyjne dla byłego prezesa Motoru Lublin
Zarzuty o charakterze korupcyjnym postawiła w środę wrocławska prokuratura Waldemarowi P., byłemu prezesowi Motoru Lublin.
Mężczyzna został zatrzymany we wtorek, na polecenie prokuratury, przez agentów Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
Jak powiedział Edward Zalewski, szef wydziału Prokuratury Krajowej we Wrocławiu, Waldemarowi P. postawiono 33 zarzuty korupcyjne, dotyczące m.in. wręczania łapówek oraz przyjmowania korzyści majątkowych na łączną kwotę 100 tys. zł.
- Po zakończeniu przesłuchania mężczyzna został zwolniony do domu. Zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w kwocie 15 tys. zł. P. przyznał się do winy i złożył obszerne wyjaśnienia - dodał Zalewski.
W środę rano zatrzymano natomiast byłego trenera Motoru Lublin Jerzego K. Mężczyzna ma zostać w czwartek doprowadzony na przesłuchanie do prokuratury.
Śledztwo w sprawie korupcji w polskim futbolu toczy się od maja 2005 r. Do tej pory prokuratura postawiła zarzuty ok. 180 osobom: działaczom sportowym, sędziom, obserwatorom PZPN, m.in. dwóm członkom zarządu PZPN Witowi Ż. i Kazimierzowi F.
W grudniu 2007 roku przed wrocławskim sądem rozpoczął się pierwszy proces w tej sprawie. Na ławie oskarżonych zasiadło 17 osób, w tym Ryszard F., pseud. Fryzjer - domniemany organizator całego procederu.
INTERIA.PL/PAP