Rosną następczynie Kowalczyk
O karierze na miarę Justyny Kowalczyk marzą zawodniczki Uczniowskiego Klubu Sportowego "Biały" Kasina Wielka, w którym sekcja narciarstwa biegowego działa od 1995 roku.
- Od początku ściśle współpracujemy z LKS Witów Mszana Górna. W naszym klubie na nartach biega siódemka, szkolona w ramach tej współpracy, a ponadto mamy blisko trzydziestkę zawodniczek i zawodników, którzy startują jako reprezentacja np. szkoły czy uczniowskich klubów sportowych - powiedział trener Piotr Patalita z UKS "Biały" działającego w Kasinie Wielkiej - rodzinnej miejscowości Justyny Kowalczyk.
Zawodniczka UKS "Biały" Monika Rapta nie ukrywa, że jej idolką jest Kowalczyk. - Justyna jest moją największą idolką. Chciałabym pójść w jej ślady ale wiem, że to są lata ciężkiej pracy i samozaparcia. Justyna ma go dużo, a czy ja też - trudno dziś powiedzieć.
Monika dodała, że chciałaby porozmawiać ze swoja starszą koleżanką o wspólnej pasji, jaką jest bieganie na nartach, ale nie jest to łatwe. - Widuję ją czasami, bo jesteśmy z tej samej miejscowości, ale ona jest ciągle w biegu, w domu bywa rzadko, a wtedy chce się nacieszyć rodziną i na pewno odpocząć.
INTERIA.PL/PAP