Resovia prawie gotowa
W tym tygodniu piłkarze Resovii zakończyli zgrupowanie w Straszęcinie. Mimo, że do startu rozgrywek pozostało kilka dni, kadra zespołu nie jest jeszcze zamknięta.
Nadal nie wiadomo, czy szansę gry przy Wyspiańskiego dostanie testowany ostatnio Sebastian Hajduk.
- Zawodnik jest bardzo dobrze kojarzony przez trenerów, kibiców i zarząd. Podczas swojego pierwszego pobytu w tym klubie, pokazał się z dobrej strony. Potrafi grać w piłkę i chciałbym go mieć w swoim zespole - uważa trener Resovii Mirosław Hajdo.
Szkoleniowiec "Pasiaków" chętnie widziałby w nim też Damiana Łanuchę, który ostatnio terminował w zespole młodzieżowym warszawskiej Legii. - Stołeczny zespół nie bierze do siebie przypadkowych piłkarzy, zatem jestem pewien umiejętności tego chłopaka. Musi on tylko dostać trochę czasu, żeby odbudować swoją formę, a wtedy będziemy z niego sporo pożytku.
Głaz podpisał
Na pewno natomiast w barwach Resovii zagra pozyskany z młodzieżowej drużyny Lecha Poznań Sebastian Głaz. Ponadto trener Hajdo szuka jeszcze doświadczonego piłkarza do środka pomocy. W grę wchodzą m.in. Rafał Berliński i Rafał Zawiślan.
- Liczę, że do połowy tego tygodnia, będę miał gotową kadrę. Po obozie w Straszęcinie jestem zadowolony z tego co prezentują moi podopieczni. Powoli zaczynają oni realizować to czego od nich wymagam.- dodał trener Hajdo.
Kadrowe osłabienia
Wiadomo już, że na początku rundy szkoleniowiec Resovii będzie musiał się obejść bez trzech piłkarzy. Konrad Domoń i Dariusz Kantor pojechali z reprezentacją Uniwersytetu Rzeszowskiego na mistrzostwa Europy Uczelni Wyższych w futsalu. Natomiast Witold Jakubowski naderwał mięsień łydki i przez miesiąc będzie musiał odpocząć od gry.
p