PZPN nie odniesie się do żądań Widzewa
PZPN do czasu zakończenia prowadzonego przez Wydział Dyscypliny postępowania w sprawie Widzewa Łódź nie odniesie się do roszczeń finansowych, jakie klub wysunął pod adresem związku - poinformowała jego rzeczniczka Agnieszka Olejkowska.
"Widzew nigdy nie został oczyszczony z zarzutów korupcyjnych. Jego sprawa została tylko uchylona do ponownego rozpatrzenia przez Wydział Dyscypliny i ten zajmuje się nią. Dlatego przed wydaniem orzeczenia nie możemy zabierać stanowiska, ponieważ Wydział Dyscypliny jest organem niezależnym i niezawisłym" - napisała w piśmie przesłanym PAP Olejkowska.
Widzew wysłał w środę do PZPN wezwanie do zapłaty ponad 16 mln zł jako rekompensatę za straty poniesione z tytułu degradacji z ekstraklasy. Zdaniem działaczy, klub odbywa karę degradacji bez jakiejkolwiek podstawy prawnej i ponosi z tego tytułu wymierne straty finansowe.
Zamieszanie związane z Widzewem trwa od ponad dwóch lat. W styczniu 2008 roku Wydział Dyscypliny PZPN zdegradował Widzew o jedną klasę rozgrywkową za czyny korupcyjne jego byłego działacza Wojciecha Sz. (popełnione w sezonie 2004/05).
Związkowy Trybunał Piłkarski PZPN podtrzymał tę decyzję, ale 23 lipca 2008 roku Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu przy PKOl uznał apelację łódzkiego klubu. Z tą decyzją nie zgodził się z kolei PZPN, który w Sądzie Najwyższym złożył skargę kasacyjną. 10 czerwca 2009 roku SN uchylił wyrok Trybunału Arbitrażowego i nakazał mu ponownie zająć się sprawą Widzewa.
Po sportowym spadku z ekstraklasy, Widzew w sezonie 2008/2009 występował w 1. lidze. Zajął w tych rozgrywkach pierwsze miejsce, jednak po orzeczeniu Sądu Najwyższego, decyzją PZPN z 2 sierpnia 2009 roku, rozpoczął kolejny sezon na zapleczu ekstraklasy, gdyż zdaniem związku kara degradacji zyskała moc obowiązującą.
Już w trakcie rozgrywek, 25 sierpnia ub. roku, Trybunał Arbitrażowy przy PKOl po raz kolejny uchylił decyzję PZPN w sprawie degradacji Widzewa i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia przez Wydział Dyscypliny. Działacze Widzewa po decyzji Trybunału domagali się natychmiastowego dokooptowania do grona zespołów grających w ekstraklasie. Ich zdaniem, skierowanie sprawy do ponownego rozpatrzenia przez WD automatycznie uchyliło wcześniej nałożoną karę degradacji.
Widzew wciąż gra w pierwszej lidze. Po 19 kolejkach jest zdecydowanym liderem.
INTERIA.PL/PAP