28. Hasco-Lek Wrocław Maraton wystartuje 12 września dokładnie w rocznicę biegu z Maratonu do Aten 2500 lat temu. Organizatorzy wrocławskiego biegu liczą, że tegoroczna wyjątkowa edycja przyciągnie do Wrocławia tłumy maratończyków i padnie kolejny rekord frekwencji. Na listę startową wpisało się już ponad 2000 biegaczy - to o 200 osób więcej niż w roku ubiegłym o tej samej porze. Zapisy trwają do 11 września, a zatem na pewno grono zawodników jeszcze się powiększy. Zgłoszenia udziału przyjmuje Młodzieżowe Centrum Sportu Wrocław w kilku terminach. Do 31 sierpnia opłata startowa wynosi 80 zł, do 10 września - 120 zł, a w przededniu maratonu trzeba będzie zapłacić 150 zł. Dla wszystkich pań startowe to 60 zł. Osoby, które ukończyły 60 lat oraz zgłoszą się do 30 sierpnia, nie płacą nic. Zapisać się można drogą elektroniczną, pocztową lub osobiście w siedzibie MCS-u (al. I. J. Paderewskiego 35). Uczestnikiem może zostać każdy, kto do 12 września ukończy 18 lat i nie będzie miał żadnych przeciwwskazań zdrowotnych do udziału w biegu. Każdy też ma szansę wygrać nagrodę główną maratonu - Forda Fiestę, bo samochód zostanie rozlosowany wśród wszystkich maratończyków, którzy ukończyli dystans. 28. Hasco-Lek Wrocław Maraton odbędzie się pod patronatem prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza. Organizatorem imprezy jest Młodzieżowe Centrum Sportu Wrocław, Stowarzyszenie Maraton i Urząd Miejski Wrocławia. Więcej informacji na temat wrocławskiego maratonu można znaleźć na stronie internetowej www.wroclawmaraton.pl. Tego samego dnia, tuż po starcie maratończyków, już po raz drugi ruszy bieg rodzinny "Natur Kaps Mila Olimpijska", także pod patronatem Hasco-Leku. Swój udział w imprezie zapowiedziało wielu znanych wrocławian. Fenomen biegu rodzinnego polega na tym, że może wziąć w nim udział każdy bez względu na kondycję i wiek. W pierwszej edycji biegali młodsi i starsi, a niektórzy nawet rywalizowali ze swoimi czworonożnymi pupilami. Technika pokonania dystansu jest dowolna - można biec, można maszerować, tylko leżeć trochę nie wypada. - Mila olimpijska nie powinna nikomu sprawić kłopotu. To dystans dla każdego - tłumaczy Waldemar Biskup, szef 28. HASCO-LEK Wrocław Maratonu. Zawodnicy, którzy przekroczą linię mety, mogą liczyć na atrakcyjne nagrody. Nie ma tu klasyfikacji, więc nagrodę może wylosować każdy, kto ukończył bieg. A są to: skuter, netbook, rower, odtwarzacz MP3 i 10 krokomierzy. opr. MG