- Temu klubowi wiele zawdzięczam. Trener i prezesi wyciągnęli do mnie rękę w bardzo trudnym momencie mojej kariery i jestem im coś winien. Tutaj w Szczecinie mam też ogromne wsparcie fanów co tylko pomogło mi w mojej decyzji. Oferta, którą przedstawili mi prezesi może nie jest aż tak atrakcyjna jak te, które otrzymałem z innych klubów ale tak jak już powiedziałem - Pogoni wiele zawdzięczam i teraz był moment aby dać coś od siebie. Rodzice od początku mówili mi abym został w Pogoni. Moja narzeczona również, ale były też takie głosy abym się nie zastanawiał tylko jeśli mam szansę przejść do klubu Ekstraklasy to abym ją wykorzystał. Wykorzystam, ale razem z Pogonią! - mówił chwilę po podpisaniu nowego kontraktu lewonożny pomocnik. Paweł Mikos