Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Noga zamiast na HMŚ pojedzie na obóz

Piąty zawodnik pekińskich igrzysk olimpijskich na 110 m przez płotki Artur Noga (KS Warszawianka) we wtorek rozpocznie przygotowania do przyszłorocznego sezonu. W planach ma zimowe starty w hali, ale zakończy je na mistrzostwach Polski w Spale (13-14 lutego) i zamiast na mistrzostwa świata w Dausze (12-14 marca) pojedzie na... obóz snowboardowy.

/AFP

- To mój obowiązek. Muszę go zaliczyć, ale nie ukrywam, że jednocześnie bardzo chcę jechać na ten obóz. Dlatego od razu po krajowych mistrzostwach wyruszę w góry - powiedział Noga, student trzeciego roku Wyższej Szkoły Turystyki i Rekreacji na kierunku zarządzania w sporcie.

Jak podkreślił, nie da się namówić na start w stolicy Kataru nawet, gdyby dystans 60 m przez płotki pokonał w 7,30 s. - Nie będę się pchać do Dauhy. Chcę odbyć ten obóz - dodał.

To nie będzie jego pierwsza styczność ze sportami zimowymi. Już w szkole podstawowej nauczył się jeździć na nartach, a w zeszłym roku jego przyjaciel z bieżni Maciej Wojtkowski pokazał jak opanować na stoku deskę snowboardową.

"Bardzo mi się to spodobało i teraz już na pewno nie zamienię snowboardu na narty. Początki były ciężkie, ale drugiego dnia, ku zdziwieniu wszystkich, zjechałem z Nosala" - przyznał.

Przygotowania do sezonu halowego Noga rozpocznie bardzo delikatnie, bowiem w zeszłym tygodniu przeszedł zabieg oczyszczenia stawu skokowego.

- To konsekwencja kontuzji, której nabawiłem się tuż przed sierpniowymi mistrzostwami świata w Berlinie. Przez cały czas startowałem z bólem, niewiele pomagały leki przeciwbólowe i założona przed startem w stolicy Niemiec blokada. Myślałem, że potrzebuję odpoczynku i wszystko wróci do normy, ale po ostatnim starcie w Szczecinie w mityngu Pedro's Cup zdecydowaliśmy się jeszcze na dodatkowe badania. Okazało się, że mam narośla na kości piszczelowej, blizny i zwapnienia. W każdym momencie mogło mi się to odezwać i uniemożliwiać normalne treningi - powiedział mistrz świata i Europy juniorów.

Zabieg przeprowadzony we wtorek przez dr Roberta Śmigielskiego trwał trzy godziny. W niedzielę Noga już normalnie chodził. - To nie było nic poważnego. Mała ingerencja chirurgiczna, zwykła kosmetyka - ocenił zawodnik.

Na pierwszy obóz przygotowawczy do halowego sezonu Noga wraz z trenerem Andrzejem Radiukiem wybiera się 8 listopada do Zakopanego. - Naładuję trochę akumulatory i podbiję się siłowo. Powinno być dobrze, ale nie chcę zapeszać - dodał.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także