"Cypis" po 18 latach odpowie za zabójstwo
40-letni obecnie Mariusz K., ps. Cypis, odpowie za zabójstwo i rozboje z bronią palną dokonane 18 lat temu. Mężczyzna został deportowany z Francji, grozi mu dożywocie - poinformował w poniedziałek rzecznik małopolskiej policji Mariusz Ciarka.
Poszukiwany listem gończym i na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania Mariusz K. odbywał we Francji wyrok za podwójne zabójstwo Polaków. Francuzi wyrazili zgodę na jego deportację do Polski, ale dopiero po odbyciu przez niego kary orzeczonej we Francji.
Po przetransportowaniu do Polski Mariusz K. usłyszał zarzut dokonania w marcu 1996 r. zabójstwa oraz szeregu rozbojów z użyciem broni palnej w Krakowie i powiecie krakowskim razem z innymi osobami, które zostały już prawomocnie skazane.
W piątek Sąd Rejonowy dla Krakowa Podgórza zastosował wobec podejrzanego areszt tymczasowy na trzy miesiące. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Krakowie.
Sprawa dotyczy szeregu brutalnych napadów z użyciem broni, do jakich doszło w Małopolsce w 1996 roku. Sprawcy napadli m.in. na bank w Liszkach, jeden z kantorów w Krakowie, stację CPN, urząd pocztowy w Radziszowie. Na swoim koncie mieli także włamanie i kradzież z domu mieszkalnego, rozbój na właścicielach domu w jednej z podkrakowskich miejscowości, a także rozbój na kobiecie samotnie wracającej do domu.
Za każdym razem sprawcy byli brutalni, używali broni palnej oraz gazu, rabując kilkanaście lub kilkadziesiąt tysięcy złotych. W toku prowadzonego w tej sprawie śledztwa policjanci zatrzymali trzech członków gangu. Na podstawie zgromadzonych dowodów wszyscy trzej stanęli przed sądem.
Jedynie "Cypis" nie został wówczas zatrzymany. Oprócz napadów miał na swoim koncie także zabójstwo, do którego doszło w marcu 1996 roku w jednej z podkrakowskich miejscowości.
Prokuratura wydała za nim list gończy. Z informacji posiadanych przez śledczych wynikało, że poszukiwany mógł przebywać we Francji. W 2005 roku na wniosek prokuratury sąd wydał za nim Europejski Nakaz Aresztowania (ENA).
W tym czasie Mariusz K. zabił we Francji dwóch Polaków. Francuzi wyrazili zgodę na jego deportację, ale dopiero po odbyciu przez niego kary we Francji.
Podejrzanemu grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.