Zmasowany atak dronów na Rosję. Wybuchy w kilku regionach
Rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało o wykryciu i wyeliminowaniu 39 dronów, które pojawiły się w kilku regionach kraju. Choć przedstawiciele resortu twierdzą, że bezzałogowce zostały skutecznie zestrzelone, to w mediach społecznościowych pojawiają się informacje o kolejnych wybuchach.
O zmasowanym ostrzale terytorium Federacji Rosyjskiej przy użyciu dronów bojowych poinformowano w komunikacie prasowym resortu obrony. Według oficjalnych informacji ukraińskie bezzałogowce wykryte zostały przez jednostki obrony przeciwlotniczej w pięciu regionach.
Najwięcej maszyn wyeliminowano w obwodzie kurskim, gdzie mowa jest o 19 dronach. Dziewięć zestrzelono w obwodzie biełgorodzkim, pięć w briańskim i po trzy w woroneskim i leningradzkim.
O ostrzale rosyjskiego terytorium informował także gubernator obwodu woroneskiego Oleksandr Gusiew. Polityk przekazał, że bezzałogowce wykryte zostały między innymi w regionie ostrogowskim. Jeden z nich miał spaść na obiekt infrastruktury miejskiej we wsi Gazoprovid.
Wojna w Ukrainie. Drony trafiły w rosyjską elektrownię
Wraz z informacjami o zmasowanym ostrzale dronowym rosyjskiego terytorium, w sieciach społecznościowych pojawiły się doniesienia o wybuchach i pożarach spowodowanych upadkiem bezzałogowców.
Według kilku popularnych kanałów w obwodzie orłowskim ukraińskie maszyny trafiły w elektrownię Oryol. Doniesienia zostały potwierdzone przez gubernatora regionu Andrija Kłyczkowa, który przekazał, że wrogie drony zostały zestrzelone, a ich szczątki spadły na budynki infrastruktury krytycznej. Według polityka na miejscu pracują służby, które szczegółowo badają uszkodzenia.
Na obecną chwilę temat ostrzału nie jest oficjalnie potwierdzany przez stronę ukraińską. Ministerstwo Obrony Ukrainy odmówiło tamtejszym portalom komentarza.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!