Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Ukraina. Wysyłają rodzinom zdjęcia zmarłych na wojnie Rosjan. Są groźby

Ukraińskie władze identyfikują rosyjskich żołnierzy, którzy zginęli na wojnie, przy użyciu systemu rozpoznawania twarzy. - Udało nam się zidentyfikować około 300 przypadków - mówi ukraiński minister transformacji cyfrowej Mykhailo Fedorov. Zdjęcia zmarłych przesyłają ich rodzinom i znajomym. Reakcje bliskich są różne.

Rosyjscy żołnierze; zdj. ilustracyjne
Rosyjscy żołnierze; zdj. ilustracyjne/ALEXANDER NEMENOV/AFP

Identyfikacji dokonują na podstawie szeregu technik, ale najbardziej efektywną jest rozpoznawania twarzy. System na podstawie zdjęcia twarzy szybko przeszukuje wszystkie media społecznościowe. Jeśli wystąpi zgodność wizerunku, idą krok dalej. - Wysyłamy wiadomości do przyjaciół i krewnych zmarłych - przekazał Mykhailo Fedorov dziennikarce CNN Sarze Sidner.

Dwa cele, między innymi walka z propagandą

- Mamy dwa cele. Pierwszym jest pokazanie Rosjanom, że wojna naprawdę trwa. Chcemy walczyć z rosyjską propagandą, pokazać im, że nie są tak silni, jak to przedstawiają w mediach i że Rosjanie naprawdę giną w tej wojnie. Po drugie dajemy im możliwość odebrania ciał z Ukrainy - tłumaczył Fedorov.

Jak się okazuje, odpowiedzi od krewnych rosyjskich żołnierzy są zróżnicowane. Aż 80 procent reaguje negatywnie, grożąc agresją. 

- 80 procent rodzin odpowiada, że samodzielnie przyjadą do Ukrainy żeby nas zabić. I że zasługujemy na to, co się nam przytrafiło - mówił minister transformacji cyfrowej. Co z pozostałymi 20 procentami? - Oni wyrażają wdzięczność. Mówią, że wiedzą o całej sytuacji. Wielu z nich zapewnia, że przyjadą odebrać ciała.

Identyfikują nie tylko zmarłych żołnierzy

System używany przez Ukraińców nie jest jednak wykorzystywany tylko w przypadku zmarłych wojskowych. Z jego pomocą identyfikują także żyjących żołnierzy oskarżonych o zbrodnie wojenne.

Jak mówi Ruslan Kravchenko, naczelny prokurator okręgowy w Buczy: - Ustaliliśmy tożsamość jednego z żołnierzy, mamy dużo materiałów, to niepodważalne dowody.

Chodzi o nagranie, na którym rosyjski żołnierz został przyłapany w Białorusi podczas próby sprzedania skradzionych przedmiotów z ukraińskich domów. Ale to tylko jedno z przestępstw, których się dopuścił. Jest tez oskarżony o udział w egzekucji czterech ukraińskich mężczyzn. Ukraińcom związano na plecach ręce. CNN dotarło do nagrań tuż przed oddaniem strzałów. Jak mówi prokurator: - Najpierw udało się go zidentyfikować za pomocą tej technologii. Potem świadkowie - ukraińscy obywatele - przyznali, że to żołnierz, który torturował jednego z mężczyzn po wtargnięciu do jego domu.

Brudna rura źródłem życia. Tak wygląda codzienność cywilów na linii frontu/ARMAN SOLDIN / AFPTV / AFP/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także