Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Podsłuchana rozmowa. Rosyjski żołnierz do żony: To moja ostatnia wola

Ukraińska Służba Bezpieczeństwa opublikowała kolejną przechwyconą rozmowę z frontu. - Zostało w kompanii dziesięć osób, ale nie chcą nas wycofać. Wrócimy tylko jako ładunek 200 albo ładunek 300 - mówi rosyjski żołnierz i przedstawia żonie swoje ostatnie życzenie.

Rosyjski czołg na Ukrainie, zdj. ilustracyjne
Rosyjski czołg na Ukrainie, zdj. ilustracyjne/Anadolu Agency / Contributor/Getty Images

Okupanci, którzy poczuli potęgę Sił Zbrojnych [Ukrainy], przekazują bliskim ostatnią wolę - komentuje nagranie SBU. 

Rosyjski żołnierz, którego rozmowa z żoną została przechwycona przez ukraińskie służby, opowiada o nastawieniu wojskowych dowódców. Ci - mimo dużych strat w ludziach - nie chcą wycofać sił z frontu.

"Mamy dwa wyjścia: wrócimy do domu jako ładunek 200 [tak Rosjanie określają transport zwłok z frontu - red.] lub ładunek 300 [oznacza rannych żołnierzy]" - mówi Rosjanin.


Jego żona, łamiącym się głosem, odpowiada: "Ale mówiłeś, że będzie dobrze, że pokonamy wszystkich". Słyszy odpowiedź: "Już nie... Nie słuchaj wiadomości i nie oglądaj ich".


Dalej mężczyzna pyta o dziecko: 


- Jak zachowuje się mały?


- Całkiem w porządku... Powiedział swojej babci, że ma sześć lat i będzie podejmował własne decyzje.


- Musisz się upewnić, że nie wstąpi do wojska - wskazuje żołnierz.

- Jak to zrobić? - pyta kobieta.


Żołnierz mówi: "Zrób wszystko, co możesz, żeby nie wstąpił do wojska! Gdy tylko zostanie powołany do służby wojskowej, poproś mamę, żeby zaangażowała w to wujka Genę. Powiedz mu, żeby zrobił wszystko, co w jego mocy, żeby [chłopiec] nie wstąpił do armii". Dalej wskazuje, że to jest jego ostatnia wola. 


Według Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy straty Rosjan wynoszą już około 18,9 tys. żołnierzy. 

Wojna w Ukrainie. Okrucieństwa i zabójstwa cywilów

Inwazja Rosji na Ukrainę trwa 44. dzień. Z walczącej Ukrainy docierają coraz to nowe informacje o okrucieństwach, jakich rosyjscy żołnierze dopuszczają się na cywilach. 

Symbolem tego stała się Bucza i inne podkijowskie miejscowości, gdzie po miesiącu rosyjskiej okupacji odkrywane są masowe groby, a z relacji ocalałych wynika, że najeźdźcy dopuszczali się zabójstw, tortur i gwałtów. 

Ukraińska rzeczniczka praw obywatelskich Ludmyła Denisowa poinformowała w piątek, że od początku wojny zginęło co najmniej 169 dzieci, a 306 jest rannych. Wiadomo, że nie jest to dokładna liczba ofiar wśród dzieci. Ta jest obecnie niemożliwa do ustalenia ze względu na toczące się działania zbrojne. 

Co się wydarzyło w Buczy?/Deutsche Welle/Deutsche Welle
INTERIA.PL

Zobacz także