Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Dzwonią do rodzin obrońców Azowstalu. "Grożą gwałtem i śmiercią"

Krewni obrońców Azowstalu otrzymują telefony z rosyjskich numerów i są zastraszani. Grozi się im gwałtem i śmiercią - poinformowała Julia, żona obrońcy Mariupola Arsenija Fedosiuka, cytowana przez Ukraińską Prawdę.

Rosyjscy żołnierze przeszukują ukraińskich żołnierzy po tym, jak opuścili oni oblężoną hutę Azowstal w Mariupolu, na terytorium rządzonym przez Doniecką Republikę Ludową we wschodniej Ukrainie.
Rosyjscy żołnierze przeszukują ukraińskich żołnierzy po tym, jak opuścili oni oblężoną hutę Azowstal w Mariupolu, na terytorium rządzonym przez Doniecką Republikę Ludową we wschodniej Ukrainie./Russian Defense Ministry/Associated Press/East News

- Dzwonią z rosyjskich numerów, wysyłają wiadomości na Telegramie, WhatsApp i innych komunikatorach z groźbami. Trwa to od około miesiąca. Mówią nam, że nasi mężowie nie żyją - mówiła Julia Fedosiuk.

Grożą mi, że rzekomo "dotarli do mojego męża i że dotrą do mnie". Według niej, do innych krewnych obrońców trafiają podobne wiadomości i telefony z pogróżkami. Między innymi do Kateryny, żony dowódcy pułku Azowa Denysa Prokopenko. 

Telefony do rodzin obrońców Azowstalu

Kobiety nie poszły na policję, ponieważ nie widzą w tym sensu - pisze Ukraińska Prawda. 

Fedosiuk poinformowała też, że 5 czerwca jej mąż zadzwonił do swojej mamy Tetiany, bo miał możliwość wykonania jednego telefonu i po tej rozmowie przedstawiciele mediów znajdujących się pod kontrolą bojowników samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej zaczęli dzwonić do Tetiany Fedosiuk. Mówili po ukraińsku i prosili o komentarz. 

Według żony obrońcy jego matka jest jednak "kobietą dobrze przygotowaną", więc od razu zakończyła rozmowę.

Fedosiuk zauważyła, że numeru telefonu Tetiany nie można znaleźć nigdzie w internecie, więc zakłada, że mógł on zostać przekazany "mediom" okupantów przez rosyjskie siły bezpieczeństwa, które przetrzymują ukraińskich żołnierzy.

Wiele telefonów z nieznanych numerów

Powiedziała też, że w ciągu ostatniego tygodnia otrzymywała wiele telefonów z nieznanych numerów z pytaniem, co sądzi o ukraińskim rządzie, podczas gdy jej mąż jest przetrzymywany na terytorium niekontrolowanym przez Ukrainę.

- Prawdopodobnie oczekiwali ode mnie krytyki rządu. Ale nie dałem im żadnych komentarzy. Ufam władzom ukraińskim i mam nadzieję, że zrobią wszystko, co możliwe, aby uwolnić naszych ludzi - podkreśliła.

Trzaskowski o środkach na uchodźców z Ukrainy: Rządzący przerzucają odpowiedzialność na samorządy i organizacje pozarządowe/Polsat News/Polsat News
INTERIA.PL

Zobacz także