Cywile ewakuowani z Azowstalu. Rosjanie nadal szturmują fabrykę
"Z kombinatu Azowstal w Mariupolu ewakuowano już wszystkie kobiety, dzieci i osoby starsze" - poinformowała w sobotę wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk. Oznacza to, że w fabryce atakowanej przez Rosjan pozostali jedynie żołnierze. Jak przekazał Wołodymyr Zełenski, z terenu Azowstalu uratowano ponad 300 cywilów. Według ukraińskiego sztabu generalnego "wróg nadal prowadzi działania szturmowe".
Jak podała Wereszczuk, "rozkaz prezydenta Wołodymyra Zełenskiego został wykonany". "Wszystkie kobiety, dzieci i osoby starsze ewakuowano z Azowstalu. Tę część operacji humanitarnej w Mariupolu zakończono" - podała ukraińska wicepremier na Telegramie.
Zełenski: Teraz pozostali mieszkańcy Mariupola i ranni z Azowstalu
W niedzielę będą kontynuowane działania, by otworzyć korytarze humanitarne dla wszystkich mieszkańców Mariupola i pobliskich osiedli - przekazał w sobotę wieczorem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Poinformował, że w pierwszej fazie z kombinatu Azowstal uratowano ponad 300 cywilów. Zełenski zapowiedział też działania na rzecz ewakuacji z terenu Azowstalu rannych żołnierzy i sanitariuszy.
Rosjanie bez przerwy atakują Azowstal. Używają artylerii i czołgów
Azowstal jest ostatnim punktem oporu, gdzie walczą jeszcze obrońcy Mariupola. Kombinat jest wciąż atakowany przez siły rosyjskie. Sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował w sobotę, że "wróg nadal blokuje pododdziały sił obrony w rejonie fabryki". "Prowadzone są działania szturmowe przy użyciu ognia artyleryjskiego i czołgów" - uściślił.
Wcześniej tego dnia przedstawiciel dowództwa pułku Azow powiedział "Ukraińskiej Prawdzie", że w piątek, na skutek rosyjskich ostrzałów, zginęło trzech obrońców Azowstalu, a sześciu odniosło obrażenia.
INTERIA.PL/PAP