Afera w Ukrainie. Szef komisji lekarskiej pomagał w ucieczce na Zachód
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zatrzymała byłego szefa obwodowej wojskowej komisji lekarskiej. Podejrzany miał fałszować dokumenty, dzięki którym mężczyźni unikali służby wojskowej i wyjeżdżali poza granice kraju.
Informacja o wykryciu przestępstwa podana została w oficjalnym komunikacie SBU.
"Służba Bezpieczeństwa wyeliminowała zakrojony na szeroką skalę plan uchylania się od mobilizacji i nielegalnego wyjazdu za granicę mężczyzn w wieku poborowym. W wyniku kompleksowych działań w ośrodku regionalnym zatrzymano byłego szefa miejscowej wojskowej komisji lekarskiej" - poinformowano.
Jak wyjaśniono, mężczyzna w zamian za pieniądze obiecywał wykreślenie z list dotyczących rejestru wojskowego. Odbywało się to na podstawie fikcyjnych zaświadczeń o niezdolności do służby ze względu na stan zdrowia.
Według ustaleń śledczych, osoby na podstawie fałszywych dokumentów wyjeżdżały do krajów Unii Europejskiej.
Afera łapówkarska w Ukrainie. SBU: To początek zatrzymań
Z komunikatu służby wynika, że zatrzymany współpracował z kilkoma funkcjonariuszami obwodowej policji i placówkami medycznymi. W trakcie przeszukania odnaleziono u niego blisko milion dolarów i ponad 22 tysiące euro.
Byłemu szefowi obwodowej wojskowej komisji lekarskiej skonfiskowano także dokumentację dotyczącą kilku działek i mieszkań.
"Zatrzymany przebywa w areszcie bez możliwości zwolnienia za kaucją. Trwa śledztwo, które ma ustalić wszystkie okoliczności przestępstwa i postawić przed sądem wszystkie osoby zamieszane w aferę korupcyjną. Sprawcom grozi do 10 lat więzienia z konfiskatą mienia" - czytamy.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!