Dlaczego do adaptacji opowiadania Stephena Kinga studio wybrało Davida Koeppa? Gavin Polone (producent): Cenimy sobie współpracę z Davidem Koeppem, który już wcześniej popisał się mistrzowskimi tekstami scenariuszy do hitów kinowych "Spider-Man" i "Azyl". Tekst Stephena Kinga przypominał trochę swoim charakterem "Opętanie" ("Stir of Echoes") - jedno z wcześniejszych pisarsko-reżyserskich zadań Koeppa - ponieważ opowiada o człowieku, który wydaje się tracić kontakt z rzeczywistością. Pewne podobieństwa można również odnaleźć w nawiązaniu do klaustrofobicznej atmosfery filmu "Azyl" , thrillera, którego akcja zasadniczo rozgrywa się w jednym maleńkim pomieszczeniu. Lubi pan klimaty, jakie panują w książkach Kinga? David Koepp (reżyser i scenarzysta): Podobają mi się filmy z rodzaju zamknięty w domu facet zaczyna wariować. Z zaciekawieniem przyjmuję wyzwania, które stawiają historie rozgrywające się w ograniczonej przestrzeni. "Sekretne okno" to historia faceta, który spędza zbyt wiele czasu samotnie w domu. Chciałem w swoim filmie przyjrzeć się uważnie tematom, które zawsze mnie intrygowały - przestrzennego zamknięcia i związanej z tym pewnego rodzaju paranoi. Zamknięcie może być czymś naprawdę przerażającym, a jeśli do tego dołożymy pewne rzeczy, które się tam rozgrywają, mamy gotowy scenariusz na niepokojącą opowieść. Więcej w Serwisie Rozrywka