Ambasador Wielkiej Brytanii: NATO musi być wiarygodne
Mamy nadzieję, że wysiłki dyplomatyczne dadzą nam pokój, ale ważne są czyny, a nie słowa na papierze - zaznaczył Robin Barnett, ambasador Wielkiej Brytanii w Polsce. Brytyjski dyplomata był jednym z uczestników XXIII międzynarodowej krakowskiej konferencji bezpieczeństwa "NATO - Rosja".
Robin Barnett wziął udział w dyskusji nt. zagrożenia ze strony Rosji dla bezpieczeństwa międzynarodowego. Paneliści odpowiadali na pytanie, czy grozi nam nowa zimna wojna w relacjach Zachodu z Rosją.
- Dwa lata temu mówiłem, że NATO tworzy krajobraz bezpieczeństwa, ale porusza się w środowisku niebezpiecznym. Dzisiaj niebezpieczne działania prowadzi Rosja. Mamy nadzieję, że wysiłki dyplomatyczne dadzą nam pokój, ale ważne są czyny, a nie słowa na papierze. Rosja wielokrotnie nie przyjmowała wyciągniętej dłoni, wybrała drogę konkurenta, nie partnera - przypomniał ambasador Wielkiej Brytanii.
Robin Barnett zwrócił uwagę, że Polska i Wielka Brytania mają wspólne interesy w zakresie bezpieczeństwa międzynarodowego.
Trzeba stać ramię w ramię
- Dla nas i dla Polski NATO jest fundamentem bezpieczeństwa. Jeżeli NATO ma dalej gwarantować nasze bezpieczeństwo, Sojusz musi się dostosować do zmieniającego się otoczenia. Szczyt w Newport był historyczny: uzgodniono największe zmiany w zakresie bezpieczeństwa od końca zimnej wojny, ale deklaracje polityczne mają niewielką wartość, jeśli nie zostaną szybko wdrożone. Do kolejnego szczytu, który odbędzie się w przyszłym roku w Warszawie, trzeba te postanowienia wcielić w życie - zaapelował dyplomata.
Robin Barnett zadeklarował ścisłą współpracę Wielkiej Brytanii z członkami Sojuszu. - Będziemy patrolować przestrzeń powietrzną, wspierać naszych partnerów. We wrześniu w Polsce organizujemy wspólne manewry. Cały czas jesteśmy zaangażowani w NATO i będziemy współpracować z naszymi partnerami. Cały Sojusz traktujemy jako jeden byt - zaznaczył ambasador Wielkiej Brytanii.
- Spotkanie w Newport było krokiem w stronę nowej rzeczywistości strategicznej, szczyt w Warszawie nie może być końcem zmian w obrębie Sojuszu. Trzeba stać ramię w ramię, NATO musi być wiarygodne. Wielka Brytania i Polska mają być gwarantami tego, co ustalono w Walii. Jesteśmy w to zaangażowani wspólnie - podkreślił Robin Barnett.