Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Gliwice: Najgłupszy sposób uniknięcia więzienia

Poszukiwany listem gończym 28-latek z Gliwic najwyraźniej dosyć miał ukrywania się, lecz zamiast zgłosić się na policję, w efektowny sposób postanowił zwrócić na siebie uwagę - w niedzielę jeździł po centrum Zabrza samochodem z dwoma tylko kołami.

O aucie, spod którego wydobywają się iskry, szybko zostali poinformowani policjanci. Okazało się, że kierowca niekompletnego samochodu był pijany, a ford mondeo, którego prowadził, pochodził z wypożyczalni.

Rano dyżurny zabrzańskiej policji uzyskał informację, że ulicą 3-go Maja, środkiem jezdni, porusza się samochód, a spod jego podwozia wydobywają się iskry. W ślad za tak opisanym autem ruszyły policyjne patrole.

Jeden z nich zatrzymał auto przy ul. Cisowej. Jak relacjonują policjanci, nie było z tym większych problemów, bo auto poruszało się bez dwóch kół. Podwozie pojazdu tarło o jezdnię i stąd opisywane przez świadków iskry.

Badanie stanu trzeźwości mieszkańca Gliwic dało wynik 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Po sprawdzeniu policyjnej bazy okazało się, że 28-latek jest poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania i listem gończym, wydanym przez Sąd Rejonowy w Gliwicach. Ciąży na nim wyrok 2 lat pozbawienia wolności.

Samochód, którym jechał mężczyzna, pochodzi z wypożyczalni. Został odstawiony na policyjny parking. Policjanci wyjaśnią, co działo się z autem od czasu wypożyczenia - brak kół nie jest jego jedyną usterką.

Podejrzany trafił do policyjnego aresztu. Gdy wytrzeźwieje zostanie przesłuchany. Usłyszy zarzuty prowadzenia auta pod wpływem alkoholu. Później zostanie doprowadzony do więzienia w celu odbycia kary pozbawienia wolności.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także