Dodał, że jeśli ktoś uważa, że dziś Kościół w Polsce nie ma prawa wygłaszać swojego posłannictwa, to znaczy, że pomyliły mu się epoki. Nawiązując do ataku o. Tadeusza Rydzyka na Krajową Radę Radiofonii i Telewizji w kontekście konkursu na nadawanie cyfrowe kanału społeczno-religijnego powiedział, że "mamy do czynienia z sytuacją dziwnego chocholego tańca, w której tak naprawdę próbuje się wmówić opinii publicznej, że ten konkurs jest kolejną formą walki z mediami o. Rydzyka. Z całym szacunkiem, ale wydaje mi się, że ten swoisty obłęd sięga zenitu". Mówiąc o kanale Religia TV, którego jest szefem, ks. Sowa stwierdził, że jest to kanał tematyczny, telewizyjny, o profilu ekumenicznym. Jego zdaniem wymiana poglądów między jednym księdzem a drugim zakonnikiem nie świadczy o podziale w polskim Kościele, ale pokazuje, że nie wszyscy w nim myślą tak, jak się myśli w rozgłośni w Toruniu. Więcej w wywiadzie w "Polska The Times".