O swej podróży mówił także po włosku: "Jutro udam się do Polski, ojczyzny umiłowanego papieża Jana Pawła II; odwiedzę miejsca jego życia oraz jego posługi kapłańskiej i biskupiej. Dziękuję Panu za to, że daje mi możliwość zrealizowania pragnienia, które od dawna nosiłem w sercu. (...)Drodzy bracia i siostry, proszę Was, byście towarzyszyli mi modlitwą w tej podróży apostolskiej, którą podejmuję z wielką nadzieją i którą powierzam Świętej Dziewicy, tak czczonej w Polsce. Niech Ona prowadzi moje kroki, bym mógł utwierdzić w wierze umiłowaną polską wspólnotę katolicką i zachęcić ją do podjęcia, w żywej pracy ewangelizacyjnej, wyzwań obecnej chwili. Niechaj Maryja wyjedna całemu temu narodowi odnowioną wiosnę wiary i obywatelskiego postępu, przy zachowaniu stale żywej pamięci o moim wielkim Poprzedniku.