"Wróg nie przestaje atakować Kijowa. Tej nocy kraj terrorystów ponownie wystrzelił swoje śmiercionośne drony w kierunku stolicy. Według wstępnych informacji były to irańskie drony 'Shahed'. Wszystkie cele wykryte w przestrzeni powietrznej wokół Kijowa zostały zniszczone przez siły naszej obrony powietrznej" - zaznaczył Serhij Popko, szef Kijowskiej Wojskowej Administracji Miejskiej. Czytaj też: Rosyjskie samoloty ostrzelały Odessę. Są ranni "Za to jeszcze raz musimy podziękować naszym strażnikom nieba - siłom obrony powietrznej! To prawdziwi bohaterowie! Chwała Ukrainie!" - podkreślił szef KWAM. Chociaż wcześniej informowano, że nie było ofiar w ludziach ani zniszczeń, w najnowszych informacjach Kijowskiej Administracji Wojskowej podano, że w wyniku nocnego rosyjskiego ataku na obwód kijowski trzy osoby zginęły, a siedem zostało rannych. Uszkodzony został również obiekt cywilny. "Na miejscu zdarzenia pracują jednostki Państwowej Służby Ratowniczej, Policji Narodowej i odpowiednich służb ratowniczych. Poszkodowanym udzielana jest niezbędna pomoc" - podano w komunikacie. Jak donosił Ukrinform, w nocy w wielu regionach na północy, zachodzie i w centrum Ukrainy ogłoszono alarm lotniczy w związku z atakiem wrogich dronów kamikadze. Kijowska Obwodowa Administracja Wojskowa apelowała do mieszkańców, aby pozostali w bezpiecznych miejscach do czasu, kiedy alarm przeciwlotniczy się zakończy. Nadmieniono również: "Prosimy o przestrzeganie ciszy informacyjnej - nie filmuj i nie zamieszczaj w sieci informacji o działaniu systemów obrony powietrznej". Jak przekazał Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy, w nocy z wtorku na środę siły ukraińskie zestrzeliły 16 z 21 dronów. Wojna w Ukrainie. Rosjanie ostrzelali Odessę We wtorek wieczorem siły rosyjskie zaatakowały Odessę z samolotów bojowych Su-35. "Dzięki sprawnej pracy wojsk obrony powietrznej część pocisków została zniszczona, ale doszło do trafień, w wyniku których częściowo uszkodzony został dom wielorodzinny" - podawał wówczas Unian. Pojawiły się również informacje o pożarze budynku pogotowia ratunkowego, gdzie ranni zostali ludzie.