O nowych dronach, które docelowo mają trafić do rosyjskich jednostek, informuje portal Defense Express. Zdaniem analityków Qasef powstał na podstawie dobrze znanego, irańskiego drona kamikadze - Ababil. Masa początkowa bezzałogowca wynosi około 80 kilogramów z głowicą o masie 30 kilogramów. Zasięg lotu, zdaniem producenta, to około 100 kilometrów. Dla porównania Lancet-3 wykorzystywany na froncie w Ukrainie przez Rosjan posiada głowicę zaporową o masie od 3 do 5 kilogramów, w zależności od modyfikacji. Rosyjskie jednostki wykorzystują także jeszcze starszą wersję bezzagłowoców, czyli Lancet-1, w której zainstalowana jest głowica o wadze zaledwie kilograma. W obydwu przypadkach zasięg ich lotu to od 40 do maksymalnie 70 kilometrów. Wojna w Ukrainie. Rosjanie kopiują broń z Bliskiego Wschodu Nie jest to pierwszy przypadek, gdy rosyjskie firmy wojskowe decydują się na kopiowanie rozwiązań, które znane są w krajach Bliskiego Wschodu. Przykładem może być dron M237, czyli wierna kopia Shaheda 238. Choć broń została zaprezentowana w trakcie targów w Arabii Saudyjskiej jako alternatywa dla popularnych irańskich dronów, to jednak eksperci są przekonani, że nie będzie ona masowo wykorzystywana w rosyjskiej armii. Podstawowym problemem ma być cena produkcji. "Jedną z zalet Shahedów jest niezwykle niska cena, a oni chcą sprzedawać M237 za 1,4 mln dolarów za jednego drona. Mobilny punkt kontrolny kosztuje 3,75 mln dolarów. Tak naprawdę taka cena to kres samej koncepcji, bo nie pozwoli na masowe wykorzystywanie" - twierdzą analitycy Defense Express. Dron M237, według informacji producentów, ważyć będzie przy starcie 370 kilogramów. Przenosić będzie głowicę bojową o masie 50 kilogramów z maksymalną prędkością 600 km/h. Deklarowany zasięg to około 1000 kilometrów. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!