Taka pomyłka nie powinna mieć miejsca - ocenia sędzia Jacek Krawczyk, rzecznik Sądu Okręgowego w Katowicach. Wobec sędziego, który kazał zamknąć mężczyznę wszczęto postępowanie. We wtorek jego sprawą zajmie się sąd dyscyplinarny. Poszkodowany złożył już pozew, w którym domaga się odszkodowania i zadośćuczynienia m.in. za utratę zdrowia, pracy i mieszkania - kilkuset tys. zł. Chcemy, by sąd wyliczył, ile kosztuje wolność człowieka - mówi mec. Marta Trzęsimiech-Kocur.