"Gazeta Polska Codziennie": Obowiązkowy rosyjski
"Rząd podkłada się Moskwie" - twierdzi "Gazeta Polska Codziennie" i oburza się, że według Ministerstwa Edukacji Narodowej jednym z zasadniczych problemów Rosjan w Polsce jest brak w szkołach lekcji języka rosyjskiego jako języka mniejszości.
Ministerstwo Edukacji Narodowej oraz Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji na posiedzeniu sejmowej komisji mniejszości narodowych i etnicznych przekazały informacje dotyczące rzekomych problemów ludności rosyjskiej zamieszkującej w Polsce. Jednym z nich ma być brak lekcji rosyjskiego jako języka mniejszości narodowej. Wiceminister edukacji Przemysław Krzyżanowski podczas posiedzenia komisji powiedział, że do dyrektorów szkół nikt nie składa wniosków o organizację takich zajęć, dlatego się nie odbywają.
"Stanowisko MEN‑u jest o tyle zastanawiające, że Polskę zamieszkują większe grupy mniejszości narodowych. Wśród nich są m.in. Ukraińcy (ok. 38 tys.). Nie można też zapominać o ok. 60-tysięcznej grupie Wietnamczyków z kartami stałego pobytu. W ich sprawie resort edukacji milczy" - podkreśla dziennik.
"Wymuszanie nauczania tego języka na zasadzie obowiązku wynikającego z praw mniejszości jest oczywistym absurdem. W Polsce nie ma historycznej mniejszości rosyjskiej" - ocenia w rozmowie z "Codzienną" prof. Andrzej Nowak, sowietolog z UJ.
RMF/INTERIA