15-latek woził matkę autem. "Uszkodziła już dwie skrzynie biegów"

Oprac.: Sebastian Przybył
15-latek prowadził samochód, którego pasażerem była jego mama. Kobieta tłumaczyła policjantom, że jej syn "jest lepszym kierowcą i czuje się pewniej" na drodze. Okazało się również, że chłopiec woził 56-latkę od szóstej klasy podstawówki. Jak wyjaśniał, do tej pory jego mama uszkodziła już dwie skrzynie biegów.

Z pewnością nie takiej kontroli spodziewali się policjanci, którzy akurat pełnili służbę w Dubiczach Cerkiewnych nieopodal granicy polsko-białoruskiej.
Będący na patrolu funkcjonariusze, zatrzymali Fiata Seicento, za kierownicą którego - ku ich zdziwieniu - siedział 15-latek.
Dubicze Cerkiewne: 15-latek woził swoją mamę. "Jest lepszym kierowcą"
Nastolatek nie był jednak w samochodzie sam - jego towarzyszką podróży okazała się 56-letnia matka. Kobieta przyznała w rozmowie z mundurowymi, że jej syn jest lepszym kierowcą od niej i wozi ją regularnie odkąd chodzi do szóstej klasy podstawówki.
Jak czytmy w komunikacie Komendy Powiatowej Policji w Hajnówce, chłopak potwierdził wersję mamy dodając, że 56-latka jest "słabym kierowcą". Zaznaczył również, że do tej pory jeżdżąc samochodem kobieta uszkodziła już dwie skrzynie biegów, dlatego wybór kierowcy był oczywisty.
Za dopuszczenie do prowadzenia auta przez nieuprawnionego do tego 15-latka funkcjonariusze ukarali nieodpowiedzialną matkę mandatem. Losem nieletniego zajmie się z kolei Sąd Rodzinny.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!