Astronautom pozostały jeszcze trzy spacery kosmiczne, podczas których dokończą instalacji, wartego 600 milionów dolarów dźwigara. To pierwsza część konstrukcji, która ma sięgać ponad 100 metrów. Zostaną na niej zamontowane kolejne baterie słoneczne, wymienniki ciepła i część aparatury naukowej. Pierwszy spacer poświęcono nie tylko na przymocowanie dźwigara do moduły Destiny, ale także na podłączenie instalacji zasilającej i chłodzącej.