Wahadłowiec "Endeavour" wraca na Ziemię
Amerykański prom kosmiczny "Endeavour" odcumował w nocy z poniedziałku na wtorek czasu polskiego od Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) i udał się w drogę powrotną z orbity na Ziemię - poinformowano w centrum lotów NASA w Houston w Teksasie.
Rozpoczęty o 1:25 czasu polskiego lot powrotny zakończył 12- dniowy pobyt wahadłowca na orbicie, w trakcie którego zamontowano na ISS przywieziony z Ziemi pierwszy segment japońskiego laboratorium kosmicznego Kibo (Nadzieja).
Prom ma wylądować w środę wieczorem czasu miejscowego (w nocy czasu polskiego) w Centrum Kosmicznym im. Kennedy'ego na Florydzie.
Dzięki przywiezieniu na orbitę i zamontowaniu na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) pierwszej części japońskiego modułu laboratoryjnego znalazły się na orbicie urządzenia i instrumenty wyprodukowane już we wszystkich 15 państwach partnerskich stacji.
Główna część Kibo - hermetyzowany cylinder roboczy długości 11 metrów - zostanie dostarczona w ramach następnego lotu wahadłowca NASA w maju bieżącego roku. Po dalszej rozbudowie, w maju przyszłego roku, Kibo stanie się wtedy największym modułem stacji orbitalnej W trakcie dwunastodniowego pobytu na orbicie dwaj astronauci amerykańscy Garrett Reisman i Richard Linnehan zainstalowali na stacji poza japońskim modułem również dwuramienny kanadyjski telemanipulator Dextre. Po pełnym uruchomieniu Dextre będzie mógł wykonywać znaczną część prac, wymagających obecnie wychodzenia astronautów na zewnątrz ISS.
Endeavour z siedmioma astronautami na pokładzie wystartował z przylądka Canaveral na Florydzie we wtorek 11 marca. Poza dostarczeniem pierwszego elementu modułu Kibo i telemanipulatora Dextre, misja objęła również wymianę jednego z trojga członków załogi ISS. Na stacji pozostał Reisman, natomiast promem wraca na Ziemię francuski astronauta Leopold Eyharts. Dowódcą ISS jest obecnie Amerykanka Peggy Whitson, a inżynierem pokładowym Rosjanin Jurij Malenczenko.
Państwowa Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (NASA) zamierza zakończyć budowę ISS do roku 2010, gdy flotylla istniejących wahadłowców zostanie definitywnie wycofana ze służby. Do tej pory zrealizowano około 60 procent zaplanowanych prac montażowych.
INTERIA.PL/PAP