Zdaniem "Le Figaro" operacja może się odbyć już w najbliższych miesiącach. Konkretnej daty jeszcze nie ma, ponieważ opinię w tej sprawie ma wydać między innymi Krajowy Komitet Konsultacyjny ds. Bioetyki. Jednak profesor Laurent Lantieri ze szpitala w Creteil pod Paryżem twierdzi, że jest już gotowy do przeprowadzenia tego typu pionierskiej operacji. Dawcą ma być zmarła osoba, a pacjentem człowiek, którego twarz została bardzo zdeformowana w nieszczęśliwym wypadku. Według komputerowej symulacji przeszczepiona twarz zmieni swój kształt, dlatego trudno będzie rozpoznać, kto był dawcą.