Powrót concorde'a?
Amerykańska agencja kosmiczna NASA, jej japoński odpowiednik JAXA i firma Boeing chcą wspólnie zbudować ponaddźwiękowy samolot pasażerski nowej generacji. Ma to być następca słynnego concorde'a.
Japończycy pracujący nad nową maszyną napotkali na pewne problemy techniczne, których jak się okazuje nie mogą rozwiązać bez pomocy z zewnątrz. Przedstawiciele agencji JAXA podkreślają, że dla dobra projektu chcą współpracować z innymi krajami, które mają podobne do japońskich możliwości technologiczne. Plany zakładają początek współpracy w lecie tego roku.
Japońska prasa poinformowała wcześniej o współpracy, jaką ma nawiązać JAXA z Boeingiem. Inżynierowie z kraju kwitnącej wiśni mają opracować silnik, którego hałas nie przekroczy 1 proc. silników concorde'a, a zespół Boeinga przygotuje szkielet nowej maszyny.
Nie ulega wątpliwości, że stworzenie następcy legendarnego odrzutowca zdecydowanie pomogłoby japońskiemu przemysłowi lotniczemu, który większość produkcji realizuje w zakładach Boeinga.
Przedstawiciele japońskiej agencji kosmicznej planują rejsowe loty nowego samolotu w 2025 roku. Ma on zabierać na pokład nawet 300 pasażerów i pokonywać trasę z Tokio do Los Angeles w trzy godziny.
INTERIA.PL/Internet