Wiek wszechświata ocenia się na 13,7 miliarda lat. Przez pierwsze 500 milionów lat panowała w nim ciemność, gdyż gwiazdy dopiero się rodziły. Później zaczęły tworzyć się galaktyki. Dotychczas uważano, że proces ten zajął wiele miliardów lat. Tymczasem pięć nowo odkrytych galaktyk powstało przed 12 miliardami lat, więc "rodziły się" one zaledwie przez około miliard lat. Są one co najmniej tak duże jak Droga Mleczna. Międzynarodowy zespół naukowców użył całego szeregu instrumentów - teleskopów Hubble'a, Spitzeraz oraz Submilimeter Array na Hawajach - by potwierdzić, że znaleziono kilka osobnych dużych galaktyk, a nie większą grupę małych. Z wyliczeń astronomów wynika, że gwiazdy powstają w nich około 1000-krotnie szybciej, niż w Drodze Mlecznej. Gęste chmury pyłu powodują jednak, że ich światło jest bardzo przytłumione. Nie mamy pojęcia dlaczego te galaktyki powstały tak szybko - mówi Giovanni Fazio z Harvard-Smithsonian Center for Astrophysics. Odkrywcy przekazali uzyskane dane do naukowców zajmujących się astronomią od strony teoretycznej. Ci spróbują opracować komputerowy model, który wyjaśni zagadkę. Astofizyk Edwin Turner z Princeton University określił odkrycie swoich kolegów jako "potencjalnie ważne". Może ono pozwolić na zbadanie, w jaki sposób kosmiczny pył utrudnia nam obserwacje. Dzięki temu naukowcy będą mogli brać poprawkę na jego istnienie. Mariusz Błoński