Na ratunek diabłu tasmańskiemu
Ekolodzy zwrócili się do Hollywood o pomoc w badaniach, które pomogą znaleźć lekarstwo na tajemniczą chorobę, która dziesiątkuje populację diabła tasmańskiego. W ciągu ostatnich czterech lat zmniejszyła się ona o połowę.
W niektórych rejonach choroba zabija aż 80 procent zwierząt. Ekolodzy zwrócili się do Hollywood, bo to właśnie ono rozsławiło na świecie diabła tasmańskiego. Od 1954 roku regularnie pojawia się on w kreskówkach z Królikiem Bugsem.
Diabeł tasmański to ssak z rzędu torbaczy, wyglądem przypominający borsuka; zamieszkuje wyłącznie Tasmanię. Prowadzi nocny tryb życia, dzień spędza w zaroślach lub norach.
Poluje na drobne zwierzęta, nie gardzi również drobiem i owocami, kopiąc swoje nory często w pobliżu ferm hodowlanych i pastwisk. Nazwę swoją zawdzięcza głosowi, przypominającemu wycie oraz agresywności i odwadze, nie ustępuje nawet zwierzętom silniejszym od siebie. Osiąga wiek około 10 lat.