Miniaturowe światy
Układy planetarne mogą tworzyć się wokół niewielkich obiektów. Zbyt małych, by nazwać je gwiazdami, ale większych niż planety - czytamy w "Rzeczpospolitej".
Jak informuje dziennik, badacze zaproponowali dla nich określenie "planemo", którego środowisko astronomów jeszcze oficjalnie nie zaakceptowało. Wokół tych małych (w skali kosmicznej) obiektów wirują dyski pyłu i gazu.To podstawowy budulec, z którego powstają planety.
O zjawiskach zaobserwowanych za pomocą teleskopu w Europejskim Obserwatorium Południowym w Chile poinformowali kanadyjscy naukowcy w raporcie przedstawionym podczas dorocznego zjazdu Amerykańskiego Stowarzyszenia Astronomicznego.
Kilka z opisanych w dokumencie obiektów znajduje się w odległości 450 lat świetlnych od nas, w regionie bogatym w rodzące się gwiazdy. Cztery z nich należą do kosmicznych "noworodków", mają zaledwie kilka milionów lat. Ich masa przewyższa masę Jowisza od pięciu do 15 razy, ale, w przeciwieństwie do największej planety Układu Słonecznego, nie towarzyszą im żadne gwiazdy, przeciwnie - to one same są centrum układów - informuje "Rzeczpospolita".
Badanie ich promieniowania w podczerwieni ujawniło otaczające je dyski z pyłu i gazów, które - jak przypuszczają naukowcy - mogą ewoluować i stać się zalążkiem planet, komet i asteroidów. Sposób ich powstania, jak sugerują badacze,będzie identyczny z tworzeniem się Układu Słonecznego miliardy lat temu.
- To, co już wiemy na temat tych obiektów i tworzących się wokół nich małych systemów planetarnych, rozmywa definicję planety, jakiej używaliśmy do tej pory - powiedział BBC kierujący badaniami Ray Jayawardhana z Uniwersytetu w Toronto. Dodał, że nie ma tam warunków do życia.
Dziennik donosi też, że osobnym studium astronomowie podsumowali odkrycie brązowego karła (gwiazdy o zbyt małej masie, aby mogła tam zachodzić reakcja przemiany wodoru w hel), oznaczonego jako 2M1207, zlokalizowanego 170 lat świetlnych od nas i także otoczonego przez dysk. Co prawda naukowcy już wcześniej odkryli taki rodzaj gwiazdy, ale tym razem, oprócz planety w sąsiedztwie, formują się mniejsze obiekty - asteroidy.
Towarzysz brązowego karła, osiem razy większy od Jowisza, jest pierwszą planetą zaobserwowaną za pomocą teleskopu w momencie tworzenia się. - Para ta prawdopodobnie powstała jednocześnie jako układ podwójny, a jeden z kompanów przekształcił się w dysk wokół drugiego - wyjaśnia autor raportu Subhanjoy Mahanty z Harvard-Smithsonian Center for Astrophysics.