Kosmiczny turysta nie może wrócić na Ziemię
Amerykański miliarder Charles Simonyi, przebywający na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), z powodu złej pogody musi opóźnić o jeden dzień - do 8 kwietnia - swój powrót na Ziemię rosyjskim statkiem kosmicznym Sojuz.
Informację tę podał rzecznik rosyjskich kontrolerów misji Walerij Lyndin.
Rzecznik dodał też, że nieco zmieniono miejsce lądowania Sojuza. Pierwotnie statek miał wylądować w okolicach Arkałyku na północy Kazachstanu, ale nastąpi to dalej na południe, około stu kilometrów od Żezkazganu. Sojuz z Simonyim na pokładzie ma wylądować w środę około 9.15 czasu polskiego.
Amerykański przedsiębiorca, który dorobił się fortuny, pracując dla Microsoftu jako współtwórca programów Word i Excel, przebywa na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej od 28 marca.
Jest pierwszym turystą, który podróż kosmiczną odbywa po raz drugi. Pierwszy raz przebywał 14 dni w kosmosie wiosną 2007 roku. Za tegoroczną podróż zapłacił 35 mln dolarów - o 10 mln więcej niż poprzednio.
INTERIA.PL/PAP