Jak informują duńscy i szwedzcy naukowcy, odkryte enzymy potrafią "oczyścić" czerwone krwinki z węglowodanowych antygenów A lub B. W ten sposób powstaje uniwersalna krew grupy 0, którą można bezpiecznie przetoczyć każdemu pacjentowi. Zdaniem naukowców, odkrycie pomoże w lepszym wykorzystaniu zapasów krwi i zapobiegnie pomyłkom przy transfuzjach. Pomysł oczyszczania krwi z antygenów nie jest nowy. We wczesnych latach 80. minionego stulecia odkryto w ziarnie kawy enzym, który usuwał antygeny typu B. Jego działanie było jednak na tyle mało efektywne, że nie dało się go wykorzystać na szerszą skalę. Jak pisze w najnowszym wydaniu czasopismo "Nature Biotechnology", nowy enzym, usuwający antygeny B, działa około tysiąca razy bardziej skutecznie. Pierwsze testy kliniczne, z wykorzystaniem odkrytych enzymów, już się rozpoczęły. Jeśli ich wyniki będą pomyślne, już za kilka lat może dojść do prawdziwej rewolucji w krwiodawstwie. Trzeba jednak pamiętać, że nowa metoda nie daje możliwości usuwania z krwi czynnika Rh, dlatego do wytwarzania krwi całkowicie uniwersalnej należałoby korzystać z zapasów pobranych u osób, które antygenu Rh nie mają.