Domowe czworonogi zmniejszają napięcie nerwowe
Właściciele psów i kotów żyją przeciętnie dłużej niż ludzie, którzy nie mają domowych czworonogów. Obecność przyjacielskiego zwierzęcia wpływa uspokajająco, obniża ciśnienie tętnicze krwi i zmniejsza ryzyko ataku serca.
Karen Allen i Joseph Izzo z Uniwersytetu Nowojorskiego sprawdzili to na przykładzie 48 maklerów giełdowych zażywających leki na nadciśnienie tętnicze krwi: u wszystkich badanych maklerów następował wzrost ciśnienia w częstych w ich zawodzie sytuacjach stresowych, gdy np. trzeba było wytłumaczyć klientowi, dlaczego doradzano mu transakcję, w wyniku której stracił kilkadziesiąt tysięcy dolarów. Wzrost ten był jednak o połowę mniejszy wśród posiadaczy zwierząt domowych.
Wystarczy zatem pogłaskać kota lub poklepać psa, by zmniejszyć napięcie nerwowe.
Psy potrafią też wyczuć chorobę swego właściciela, o której on sam jeszcze nic nie wie. Tak może być w przypadku cukrzycy i innych schorzeń powodujących zmianę zapachu ciała. Nie udało się jednak wykorzystać psa do wykrywania np. rozwijającego się nowotworu.
Domowe czworonogi znakomicie potrafią interpretować ruchy ciała człowieka, np. usztywnienie mięśni, sygnalizujące zachowanie i reakcję, jaka za chwilę może nastąpić. W razie rozgniewania pies często wyraża wtedy pojednanie i uległość. W ten sposób może też okazywać "poczucie winy", gdy dopuścił się karconego wcześniej występku.
Rzeczpospolita