Dlaczego drapieżnik "kołuje" nad ofiarą
Zataczanie nad ofiarą coraz mniejszych kręgów pozwala drapieżnym ptakom nie spuszczać z niej oka i jednocześnie nie zwalniać lotu - podaje najnowszy numer "New Scientist".
Vance Tucker z Duke University (Karolina Północna) badała zachowanie się drapieżnych sokołów wędrownych podczas polowania. Stwierdziła, że nawet gdy znajdują się w odległości 1,5 km od ofiary, poruszają się po krzywej zwanej spiralą logarytmiczną.
Tucker sądzi, że ten sposób lotu jest zdeterminowany sposobem widzenia tych drapieżników. Poddane testom ptaki widziały bowiem obiekt znajdujący się na wprost nich dopiero, gdy odwracały głowę o około 40 stopni. Najprawdopodobniej takie ewolucje, dokonywane podczas lotu, zmieniałyby aerodynamikę ptaka spowalniając go.
By zweryfikować swą teorię, Tucker umieściła naturalnej wielkości modele ptaków - sokoła wędrownego i jastrzębia w tunelu powietrznym. Czujniki na modelach pokazały, że skręt głowy ptaka o 40 stopni, przy prędkości wiatru 42 km/h zwiększa siłę hamowania o 50% w stosunku do ptaka "lecącego w przód". Tucker twierdzi, że lot po tak zwanej spirali logarytmicznej umożliwia ptakom nie spuszczać ofiary z oka bez konieczności hamowania. Szczegóły podano w piśmie "The Journal of Experimental Biology".