Akcja służb w warszawskim Wilanowie. Znaleźli ich w aucie

Oprac.: Aleksandra Czurczak
Trzy ofiary w zdarzeniu w warszawskim Wilanowie. Jak dowiedziała się Interia, auto marki BMW uderzyło w drzewo i ogrodzenie posesji, a później zapaliło się. Na miejscu pracują służby pod nadzorem prokuratora. Wykonywane są działania wyjaśniające przyczyny zdarzenia.

Do zdarzenia doszło na ulicy Vogla w warszawskiej dzielnicy Wilanów. Pierwsza informacja do służb wpłynęła około godziny 13.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący pojazdem marki BMW uderzył w drzewo i na skutek tego uderzenia auto stanęło w płomieniach - poinformowała w rozmowie z Interią sierż. sztab. Gabriela Putyra z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji. Dodała także, że "na miejscu Państwowa Straż Pożarna prowadziła akcję gaśniczą".
Warszawa. Akcja w Wilanowie. Są ofiary
St. kpt. Wojciech Kapczyński z zespołu prasowego stołecznej straży pożarnej w rozmowie portalem TVP3 Warszawa przekazał z kolei, że "po przyjeździe na miejsce pierwszego zastępu okazało się, że samochód cały jest objęty płomieniami".
- W trakcie akcji ratowniczej strażacy potwierdzili informację, że w pojeździe znajdują się trzy osoby - zaznaczył strażak.
- Na miejscu działają jeszcze dwa nasze zastępy. Po zakończeniu działań policji przy pomocy podnośnika auto zostanie podniesione i postawione na jezdnię - dodał Kapczyński. Strażak przekazał, że BMW, które spłonęło, nie było samochodem elektrycznym.
Wilanów. Śledztwo służb po tragedii
Jak w rozmowie z Interią poinformowała sierż. Gabriela Putyra, obecnie trwa zabezpieczenie miejsce zdarzenia.
- Prowadzone są czynności pod nadzorem prokuratora, które będą miały na celu wyjaśnić wszelkie okoliczności wypadku - zaznaczyła policjantka.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!