"Gazeta Krakowska": Kontrowersyjny remont. Wyrzucą na bruk 60 tys. zł?
Kolejne kontrowersje wokół remontu nawierzchni obok bazyliki Mariackiej w Krakowie. ZIKiT wymienia zniszczone kamienie tylko "na chwilę", bo położone teraz elementy będą zrywane już na wiosnę - informuje "Gazeta Krakowska".
Obecny remont nawierzchni na placu Mariackim ma trwać do 15 maja i jest jedynie doraźnym rozwiązaniem. Już wiadomo, że dopiero co położone kamienie zostaną wkrótce zerwane i zastąpione nowymi. Tryb prac krytykują radni. - Ten chwilowy remont za kilkadziesiąt tysięcy złotych, to wyrzucone w błoto pieniądze - ocenia radny Dzielnicy I Aleksander Miszalski. Czy warto wydawać tyle pieniędzy na jeden sezon? - pyta.
Rzecznik ZIKiT wyjaśnia, że cały czas trwa poszukiwanie wapienia, który będzie odpowiedni i odporny na mrozy. - Testy potrwają jeszcze kilka miesięcy - informuje w rozmowie z gazetą Michał Pyclik. Przyznaje też, że kładzione teraz kamienie zostaną już wiosną - podczas właściwego remontu - zastąpione nowymi, czyli "przetestowanymi".
Pytanie tylko, czy tymczasowy, szacowany na 60 tysięcy złotych - remont ma sens. ZIKiT twierdzi, że wymienia tylko najbardziej zniszczone kamienie. Taka argumentacja nie do wszystkich jednak przemawia. - Skoro czekaliśmy kilka lat, to przecież parę miesięcy wiosny nie czyni - podkreśla w rozmowie z gazetą ks. Dariusz Raś proboszcz bazyliki Mariackiej.