Na północy Polski - jak ostrzegają meteorolodzy - wiać będzie z prędkością 75 km/h, a w porywach nawet do 110 km/h. Gwałtownym podmuchom wiatru będą towarzyszyły intensywne, przelotne opady deszczu i krupy śnieżnej. IMiGW ostrzega, że wiatr może zrywać dachy z domów, a nawet wyrywać drzewa. Ostrzeżenia hydrologiczne W związku ze zbliżającym się sztormem Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega, że poziom wody w Bałtyku na całym wybrzeżu będzie utrzymywał się powyżej stanów alarmowych. To oznacza utrudnieniach w żegludze czy pracy portów. Może tez dochodzić do podmywania brzegów - szczególnie klifowych. IMiGW ostrzega również mieszkańców Żuław i okolic Zalewu Wiślanego. Tam w związku z załamaniem pogody - silnym wiatrem i opadami - może dojść do lokalnych podtopień. IMiGW ogłosiło najwyższy, 3. stopień zagrożenia dla wybrzeża Bałtyku, a także dla Zalewu Szczecińskiego, Żuław i Zalewu Wiślanego.