Zakaz wstępu do lasów Nadleśnictwa Lubartów wprowadzono 16 grudnia. Obowiązuje on do odwołania. Nadleśnictwo powołuje się przy tym na art. 26 ust. 3 pkt. 1 ustawy z dnia 28 września 1991 r. o lasach. Niebezpieczne warunki Wszystko przez szadź i okiść. "Na skutek łamania się gałęzi i konarów pod wpływem zlodowaciałego śniegu zalegającego na koronach drzew istnieje zagrożenie życia lub zdrowia dla osób przebywających w lesie. Zakaz wejścia do lasu nie dotyczy osób wykonujących tam czynności gospodarcze" - czytamy w komunikacie leśniczych. Nieprzestrzeganie zakazu będzie karane grzywną w wysokości do 500 złotych - przestrzega nadleśnictwo. Teren nadleśnictwa obejmuje część kilku powiatów województwa lubelskiego: lubartowskiego, lubelskiego, łęczyńskiego i radzyńskiego. Gdzie chwyci silny mróz? Sprawdź najlepsze prognozy na Pogoda Interia Szadź i okiść Wymienione przez leśniczych zagrożenia, czyli szadź i okiść są związane ze zjawiskami pogodowymi, które w ostatnim tygodniu dały się w naszym kraju we znaki. Szadź to osad lodu, który po pojawieniu się na gałęziach może powodować ich łamanie się. Z kolei okiść to nadmierna warstwa śniegu na gałęziach. Gruba warstwa pokrywy śnieżnej może łamać gałęzie, a nawet powalać całe drzewa. Leśnicy przestrzegają, że idealne warunki dla powstawania okiści śnieżnej występują wtedy, kiedy mokry i ciężki śnieg opada na już obsypane gałęzie i tworzy kolejne warstwy. W konsekwencji dochodzi do przeciążenia poszczególnych fragmentów drzewa i trwałego pochylenia drzewa, złamania (śniegołom) lub jego wywrócenie (śniegował).