Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Ziobro szuka pieniędzy po przegranym procesie

Wyrok sądu nakazujący Zbigniewowi Ziobro przeprosić doktora Mirosława G. w telewizjach, może doprowadzić polityka PiS do bankructwa - akcentuje "Dziennik".

/Agencja SE/East News

Wykupienie spotów to koszt nawet pół miliona złotych. - Zarabiam około 6,5 tysiąca. Chyba będę musiał sprzedać mieszkanie - mówi gazecie Ziobro.

W rozmowie z "Dziennikiem" były minister sprawiedliwości przyznał, że zastanawia się nad celem wspomnianego orzeczenia sądu. - Zasądzenie takiej sumy tak naprawdę oznacza przecież orzeczenie wobec mnie konfiskaty majątku i zabranie dorobku całego życia - twierdzi Ziobro.

Rozmówca gazety deklaruje, że nie jest człowiekiem specjalnie zamożnym. Zarabia na rękę około 6,5 tysiąca złotych. Nie ma odłożonych takich pieniędzy. - A przecież dla sądu było jasne, że informacja o wyroku w pierwszej i drugiej instancji zostanie podana przez wszystkie media, więc także telewizje i dotrze do zainteresowanych - żali się były minister.

Cały wywiad ze Zbigniewem Ziobro w piątkowym "Dzienniku".

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także