Gazeta donosi, że w sobotę rząd zaprezentuje projekt ustawy otwierającej dostęp do 46 zawodów. Dzięki niej każdy bez większych problemów będzie mógł zostać m.in. przewodnikiem turystycznym, taksówkarzem, pośrednikiem lub zarządcą nieruchomości. Ocenia się, że dzięki zmianom powstanie ok. 50 - 100 tys. nowych miejsc pracy. Powinny też spaść ceny usług świadczonych dotąd przez specjalistów z licencją. Teraz jesteśmy w czołówce europejskiej jeżeli chodzi o liczbę zawodów regulowanych. Jest ich 380, najwięcej w Europie. Dla porównania - w Szwecji jest ich 91, w Finlandii 122. Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej", zapytany interesy ilu grup chce naruszyć otwierając dostęp do zawodów, odpowiedział, że - "tam gdzie jest reglamentacja, jakość usług niska, dostęp do nich ograniczony, a ceny zawyżone. Chcę w maksymalnie szeroki sposób otworzyć dostęp do różnych zawodów, by otworzyć rynek pracy dla młodych i odblokować drogę awansu. W różnym stopniu będziemy poszerzać dostęp albo znosząc wszelkie bariery, albo je ograniczając".