Płuca noworodka w pełni się zregenerowały, gdy dziecko przez 9 dni oddychało dzięki maszynie. Dzisiaj Piotruś ma dwa miesiące i właśnie został wypisany ze szpitala. Dziecko żyje dzięki szybkiej diagnozie i równie szybkim decyzjom podjętym przez lekarzy z Wojewódzkiego Centrum Medycznego w Opolu oraz Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu.