Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Wybory do Sejmu już wiosną 2011 roku?

Wybory parlamentarne w 2011 roku mogą się odbyć wiosną, a nie jesienią. A może będziemy głosować wcześniej, wybierając i posłów i prezydenta - zastanawia się "Rzeczpospolita".

/AFP

Skąd te zmiany w kalendarzu wyborczym? Na 2011 rok przypada polska prezydencja w UE. Z tego powodu konieczność przesunięcia jesiennego głosowania dostrzegają przedstawiciele wszystkich partii. W MSZ już od dawna trwa dyskusja, jak rozwiązać problem przypadającej na drugą połowę 2011 roku polskiej prezydencji, czyli przewodniczenia UE, która zbiega się z jesiennymi wyborami. Eksperci są zgodni: trzeba przesunąć wybory.

Prezydencja w UE to wielkie przedsięwzięcie organizacyjno- polityczne. Nasi politycy będą przewodniczyć posiedzeniom rad w Unii, np. Rady do spraw Środowiska. Trzeba przeszkolić ok. 400 polskich urzędników.

Z ogromu przedsięwzięcia zdają sobie sprawę politycy. - Jest nie do pomyślenia, żeby w okresie obejmowania przez Polskę prezydencji odbywały się u nas wybory - mówił w TVN24 Jarosław Gowin, wiceszef Klubu PO. I opowiedział się za wiosennym terminem.

Podobnego zdania jest wicemarszałek Sejmu Jarosław Kalinowski (PSL). Pomysł popierają przedstawiciele LiD. Także PiS dostrzega problem, jak pogodzić wybory z prezydencją.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także