Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Wpadł bo wyprzedził radiowóz. Był poszukiwany od 11 lat

Policjanci kieleckiej drogówki zatrzymali 58-latka, który prawie 11 lat ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Wpadł w oko policyjnego video rejestratora, gdy wyprzedzał radiowóz w miejscu niedozwolonym. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Jego sprawą zajmie się sąd w Toruniu, który poszukiwał 58-latka.

Zdjęcie z policyjnego video rejestratora
Zdjęcie z policyjnego video rejestratora /KWP Kielce

W niedzielne popołudnie, policjanci z kieleckiej drogówki, nieoznakowanym radiowozem patrolowali drogę K-7. W miejscowości Górki Szczukowskie ich pojazd z dużą prędkością został wyprzedzony przez dwa motocykle. Ponadto manewr był wykonywany w miejscu, gdzie wyprzedzanie jest zabronione. Policjanci ruszyli za jednośladami. Ich niebezpieczne zachowania zostały zarejestrowane przez oko kamery video rejestratora.

Po zatrzymaniu okazało się, że jednym z motocykli kierował mężczyzna, który nie posiadał przy sobie dokumentów tłumacząc, że prawo jazdy zostawił w domu. Funkcjonariusze sprawdzili, że na dane personalne, jakie podaje nigdy nie było wydane prawo jazdy. Ponieważ motocyklista nadal upierał się, że jest tym, za kogo się podaje, mundurowi postanowili przewieźć go do komisariatu. Jednak już w czasie drogi mężczyzna przyznał się do kłamstwa i podał prawdziwe dane.

Wtedy wyszło na jaw, że od 2002 roku był poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Toruniu za przestępstwa finansowe. 58-latek trafił do policyjnego aresztu. Podczas rozmowy z mundurowymi wyznał również, że z obawy o swoją wpadkę przez 11 lat nie korzystał z jakiejkolwiek pomocy lekarskiej. Wkrótce jego sprawą zajmie się sąd.

Zobacz także