Wnioski o areszt ws. weryfikacji WSI
Prokuratura wystąpiła z wnioskami o areszt dla Wojciecha S. i Aleksandra L., podejrzanych o płatną protekcję przy weryfikacji funkcjonariuszy WSI.
Poinformował o tym prokurator Robert Majewski z prowadzącego śledztwo warszawskiego biura ds. przestępczości zorganizowanej Prokuratury Krajowej.
Jak wyjaśnił Majewski, decyzja prokuratury wynika z obawy przed matactwem i wysokiej kary, grożącej podejrzanym.
Wojciechowi S. i Aleksandrowi L. przedstawiono zarzuty powoływania się na wpływy i żądania korzyści majątkowej w zamian za pozytywne rozstrzygnięcie Komisji Weryfikacyjnej WSI. Grozi za to do trzech lat więzienia. Obaj nie przyznają się do winy.
We wtorek ABW przeszukała w związku z tym śledztwem mieszkania S. i L. oraz dwóch członków Komisji Weryfikacyjnej WSI - Piotra Bączka i Leszka Pietrzaka. Członkom komisji nie postawiono zarzutów, przesłuchano ich w charakterze świadków.
- Materiał dowodowy był tego rodzaju, że uznaliśmy, że w tym momencie tego zarzutu nie będzie - zaznaczył prokurator.
Prokuratura już wcześniej informowała, że u trzech z tych osób znaleziono dokumenty o charakterze tajnym.
- Na temat rodzaju zabezpieczonych dokumentów nie będziemy udzielać informacji. Nie będziemy też mówili, u kogo dokładnie i jakie materiały zostały znalezione - dodał Majewski.
Ujawnił także, że funkcjonariusze ABW przeszukali w sumie 11 miejsc zamieszkania i pobytu należących także do innych osób niż dwaj podejrzani i dwaj członkowie komisji.
Według "Dziennika", Prokuratura Krajowa od grudnia 2007 r. prowadzi śledztwo w sprawie "powoływania się na wpływy w komisji weryfikacyjnej". Od stycznia do listopada 2007 r. ktoś miał obiecywać, że jest w stanie załatwić za 200 tys. zł u członków komisji pozytywną weryfikację żołnierzom WSI. Zdaniem "Dziennika" wiele wskazuje na to, że oferentem był L. Doniesienie na niego złożyli żołnierze WSI, którym miał to proponować. To samo śledztwo prowadzone jest też w sprawie podejrzenia ujawnienia aneksu do raportu o WSI.
INTERIA.PL/PAP