Do tej pory Niemczykowi stawiano 16 zarzutów. Wśród kolejnych 9 nie ma jednak oskarżenia o udział w zabójstwie generała Marka Papały. Zarzuty dotyczą pospolitych przestępstw, które miały zostać popełnione jeszcze przed ucieczką Niemczyka z aresztu w Wadowicach. Wśród nich jest m.in. kradzież z włamaniem sprzed pięciu lat, popełniona w warunkach recydywy. Zgodnie z polskim prawem, uzupełnienie europejskiego nakazu aresztowania jest możliwe dopiero, jeśli zgodzi się na to prokuratura państwa, w którym ujęto bandytę - w tym wypadku właśnie prokuratura niemiecka. Śledztwo w sprawie zabójstwa gen. Papały prowadzi prokuratura w Warszawie. Jak donosi nasz reporter, nie zwróciła się jeszcze w sprawie postawienia "Rzeźnikowi" kolejnych zarzutów. Sam Niemczyk odmawia składania wyjaśnień.