W Polsce kryzys, Polacy uciekają na Wyspy
Tysiące Polaków, którzy niedawno uciekli z Wielkiej Brytanii w obawie przed kryzysem, wracają na Wyspy. W Polsce - jak dowiadujemy się z "The Sun" - jest jeszcze gorzej niż w pogrążonym w kryzysie Zjednoczonym Królestwie.
Gdy do Wielkiej Brytanii zawitał kryzys, Polacy uciekli do kraju. Okazało się jednak, że i tam nie ma szans na pracę. Teraz wracają do Wielkiej Brytanii. Zabierają ze sobą rodziny, bo - jak podkreśla "The Sun" - będą mogli się starać o zasiłki.
Czteroosobowa rodzina może na Wyspach dostać 715 funtów zasiłku tygodniowo. W Polsce jest to zaledwie 125 funtów.
- Uważam, że powroty imigrantów na Wyspy są nieuniknione. Ludzie będą wracać, jeśli w Polsce nie znajdą pracy - mówi Jan Mokrzycki, prezes Zjednoczenia Polskiego w Wielkiej Brytanii.
Co na to Brytyjczycy?
Wyspiarze są wściekli. Polacy zabierają im pracę i pobierają zasiłki, które się im nie należą. W komentarzach pod tekstem czytamy:
"Narzekamy, że płacimy wysokie podatki, a przecież nasze pieniądze idą na zasiłki dla obcokrajowców." (LabourOUT).
"Dlaczego oczekuje się od nas, że przyjmiemy więcej rodzin imigrantów domagających się zasiłków? A co się stanie, gdy staniemy się krajem Trzeciego Świata? Kto nam wtedy pomoże?" (maureen3591)
"Dlaczego do ch... w ogóle pozwala im się przyjeżdżać na Wyspy" - pyta Lord_Nelson.
"Jakim prawem Polacy dostają zasiłki? Mój ojciec jest na bezrobociu od sześciu miesięcy i nie dostał ani pensa, a pracował przez 40 lat" - pisze evefreire.