W nocy deszcz meteorów nad Polską
Nie lada gratka dla miłośników astronomii. Jeżeli w nocy z soboty na niedzielę spojrzysz w niebo, zobaczysz deszcz "spadających gwiazd". Naukowcy spodziewają się kilkunastu meteorów w ciągu godziny - informuje "Gazeta Wyborcza".
W południowo-wschodniej części nieba pojawią się Alfa Kaprikornidy i Delta Akwarydy. To lipcowe meteory szczególnie widoczne w drugiej połowie miesiąca. W tym roku oba roje można obserwować od początku lipca do połowy sierpnia, ale maksimum, czyli czas kiedy spada ich najwięcej, przypada właśnie na 28 (Akwarydy) i 30 lipca (Kaprikornidy). Na niebie w ciągu godziny będzie można zobaczyć kilkanaście meteorów. Oba roje składają się ze słabych i dość wolnych meteorów, choć wśród Kaprikornidów można czasami zaobserwować bardzo jasne i efektowne bolidy, pozostawiające za sobą jasną smugę.
- Niebo można obserwować całą noc, ale zjawisko najbardziej widoczne będzie przed świtem - mówi dr Janusz Krywult z Zakładu Astrofizyki Akademii Świętokrzyskiej.
Meteoryty spadają regularnie co roku. Najłatwiej można je zaobserwować z dala od źródeł światła, a więc na przykład na wsi. Przy bezchmurnym niebie doskonale są widoczne gołym okiem, choć w tym roku obserwację może utrudniać Księżyc w pełni.
Następna okazja, by zobaczyć deszcz meteorytów, nadarzy się w połowie sierpnia, kiedy to na niebie pojawią się Perseidy.
- Jest to o tyle ciekawe zjawisko, że w ciągu godziny będzie można zaobserwować kilkadziesiąt, a nawet sto meteorów na godzinę - zapewnia dr Krywult.
Największy deszcz meteorytów można było zaobserwować w 1966 roku, kiedy to w ciągu godziny spadło ich 150 tys. W obserwatorium astronomicznym i planetarium AŚ przez cały rok akademicki można oglądać kolekcję kilkudziesięciu meteorytów, które spadły w różnych miejscach Ziemi. Meteoryty pochodzą z kolekcji Krzysztofa Sochy. Największy kosmiczny eksponat w zbiorach AŚ waży 38 kg i jest to żelazna bryła z niklem.
Co spadnie z nieba?
Perseidy to nazwa roju meteorów, który ukazuje się w pierwszej połowie sierpnia na tle gwiazdozbioru Perseusza. Cząstki materii pochodzące ze zniszczonej komety przechodzą wówczas przez atmosferę ziemską, gdzie ulegają spaleniu. Można wtedy zobaczyć deszcz "spadających gwiazd" - według astronomów w ciągu godziny widać co najmniej 60 obiektów o różnej jasności.
Alfa Kaprikornidy to nazwa roju meteorów, który jest widoczny od początku lipca do połowy sierpnia. Jego maksimum przypada na koniec lipca. Wówczas na niebie widocznych jest kilkanaście obiektów w ciągu godziny.
Delta Akwarydy to nazwa jednego z najaktywniejszych rojów nieba południowego, który również widoczny jest od początku lipca do połowy sierpnia. Tak jak w przypadku Kaprikornidów, jego maksimum przypada na koniec lipca. Rój związany jest z Kometą Halleya, najbardziej znaną kometą okresową.
INTERIA.PL/GW