W mundurkach, ale bez komórek
Rusza program "Zero tolerancji dla przemocy w szkole". Z informacji, do jakich dotarł "Dziennik" wynika, że już 1 września w szkołach, które zostaną negatywnie ocenione przez wizytatorów, obowiązkowo pojawią się mundurki.
Do tej pory decyzję o wprowadzeniu mundurków dyrekcje podejmowały samodzielnie. W ten sposób lepsze szkoły podkreślały swoje przywiązanie do tradycji. Teraz mundurki obowiązkowo trafią do słabszych szkół - pisze gazeta.
Według "Dziennika", szkoły czeka jeszcze jedna nowość. Dzisiaj minister edukacji Roman Giertych podpisze rozporządzenie, które zakaże uczniom we wszystkich szkołach używania w czasie lekcji telefonów komórkowych. Za niesubordynację będą kary: od upomnienia po przeniesienie do innej szkoły. Zaś najtrudniejsi uczniowie trafią do ośrodków wsparcia wychowawczego.
Kary czekają również dyrektorów szkół, którzy zlekceważą polecenia ministra. Jak wyjaśnia szef MEN, dyrektor, który sprzeciwi się wprowadzeniu ministerialnego programu, może zostać nawet wyrzucony z pracy - odnotowuje "Dziennik".
INTERIA.PL/PAP