Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Urzędnicy z Lasów Państwowych zamieszkają w Eko-Sękocinie

Nowo powołane kierownictwo Lasów Państwowych dostanie mieszkania we wzbudzającym wiele kontrowersji osiedlu Eko-Sękocin wybudowanym z naruszeniem procedur za czasów poprzednich rządów koalicji SLD-PSL. Nowy dyrektor Lasów Janusz Dawidziuk potwierdził, że w mieszkaniach w Eko-Sękocinie zamieszkają powołani przez niego leśni urzędnicy.

- To wysokiej klasy fachowcy - mówi Dawidziuk i zapowiada, że wykorzysta osiedle tworząc z niego kolonię służbówek. Deklaruje, że dokonane przez niego zmiany w kierownictwie Lasów Państwowych miały charakter wyłącznie "merytoryczny". Nowa kadra ma ratować firmę przed bankructwem, na którego skraj doprowadziło Lasy Państwowe poprzednie szefostwo.

Nowy dyrektor w pierwszych dniach urzędowania wymienił 6 dyrektorów w regionach. Według niego usunięci urzędnicy znaleźli się na swoich stanowiskach za czasów poprzedniej koalicji z powodów politycznych.

Najpoważniejszy zarzut dyrektora Dawidziuka to doprowadzenie Lasów niemal do zapaści finansowej. Według niego w kasie zabraknie 30 milionów złotych. Dlatego Dawidziuk zamierza oszczędzać wstrzymując inwestycje, zamrażając płace i wymieniając wyższy personel. - Fakt powołania był aktem politycznym. W związku z tym aktem merytorycznym będzie odwołanie po to, żeby otworzyć drogę do poszukiwania rozwiązań merytorycznych. Muszę mieć zaufanie do ludzi, z którymi będę pracował - tłumaczy.

Decyzje, które nowy dyrektor tłumaczy względami merytorycznymi, dla jego poprzednika Konrada Tomaszewskiego są "czystkami personalnymi, zwłaszcza że Lasy są w ciężkiej sytuacji. - Nie wyprzęga się koni ciągnących przez grząski grunt, a na pewno sytuacja finansowa ma taki charakter - mówi Tomaszewski.

- Nie jest tak tragicznie - zapewnia odwołany dyrektor. Według jego szacunków lasy zarobią ponad 5 milionów. To mało w porównaniu z 230 milionami w zeszłym roku, ale Lasy to przecież nie jest przedsiębiorstwo, które zawsze musi przynosić krociowe zyski - mówi.

Dawidziuk w przeciwieństwie do Tomaszewskiego nie chce szukać kupca na okryte złą sławą osiedle Eko-Sękocin, przekonując, że korzystniej będzie tam urządzić służbówki dla pracowników kierownictwa.

RMF

Zobacz także